Niewidzialny Dom w Toruniu

Jest takie miejsce w centrum Torunia, gdzie zmysł wzroku przestaje istnieć. Miejsce, gdzie zaczynasz czuć i doświadczać zupełnie inaczej. Miejsce, które paradoksalnie otwiera oczy szerzej niż niejedno "klasyczne" muzeum. 

NIEWIDZIALNY DOM W TORUNIU

Niewidzialny Dom w Toruniu to nie tylko atrakcja turystyczna czy muzeum. Bo tak naprawdę nie jest ani jednym ani drugim. Ten niepozorny budynek przy ul. Strumykowej 5 nieopodal Rynku Nowomiejskiego, naprzeciw Muzeum Toruńskiego Piernika, skrywa świat ciemności. Dosłownie. Jeśli chcesz się przekonać, jak jest widzieć - nie patrząc, jak jest widzieć - czując, jak jest widzieć - inaczej niż dotychczas, jak jest widzieć - uszami, rękami, nosem. Jeśli nie przeraża Cię to, że na mniej więcej godzinę, świat jaki znasz przestanie istnieć. Jeśli chcesz poczuć - tak, to jest chyba najwłaściwsze słowo - poczuć świat zupełnie inaczej niż ten, do którego jesteś (byłeś dotychczas) przyzwyczajony - to jest to idealna propozycja dla Ciebie. 

W zasadzie to nie napiszę wiele więcej o tym miejscu również z innego powodu. Organizatorzy sami wyraźnie zaznaczają, że proszą aby nie publikować informacji na temat tego jak wygląda "zwiedzanie" Niewidzialnego Domu. Z dwóch powodów. Aby nie odebrać nowym odwiedzającym tej odrobiny niepewności i niewiedzy: "jak to będzie?", "co tam jest?". Oraz aby pozwolić każdemu na przeżywanie i odbieranie tej wizyty w sposób indywidualny. Akurat w tym przypadku niespodzianka jest mocno wskazana i dodaje sporo do ogólnych końcowych wrażeń. Podejrzewam bowiem, że każdy z Was po wyjściu z tego miejsca będzie myślał i czuł coś zupełnie innego. Nie chcę Wam tego odbierać, ani narzucać swojej perspektywy. 

Co więc mogę napisać o tym miejscu? Przewodnicy są niesamowici i nie pozwolą Wam ani przez moment czuć się zagubionymi. To doświadczenie ma Was otworzyć na nowe i pokazać świat jakiego nie znacie, a nie przerazić. Jeżeli macie wątpliwości o bezpieczeństwo, zapewniam, że wszystko jest przygotowane w taki sposób, aby nikomu nie stało się nic nieprzewidzianego. Panikujecie, boicie się ciemności, macie lęki? - ja też miałam, przez chwilkę, ale to mija ekspresowo, zapewniam. Strach związany z niewiedzą (boję się, gdy nie wiem czego mogę się spodziewać) szybko ustępuje miejsca chęci poznania nowego, a głos przewodnika działa naprawdę wyjątkowo kojąco. W mig zapomina się o tym, że jest inaczej, a strach ulatuje i robi miejsce na ciekawość. Chyba paradoksalnie właśnie w takich warunkach człowiek otwiera się bardziej na nieznane, nie czuje wstydu, pozbywa się uprzedzeń (jeśli je miał) i jest chłonny nowości. 

Nie sposób opisać czym właściwie jest to doświadczenie. Jedno jest pewne, polecam to miejsce każdemu. Przeżycie, zwłaszcza emocjonalne, jest naprawdę czymś wielkim i niesamowitym. Nie sposób o tym nawet opowiedzieć. To trzeba poczuć. Nie da się przygotować na to, co zastaniecie w środku. Ale warto się wybrać, naprawdę. Po wyjściu z Niewidzialnego Domu, po ponownym spojrzeniu na piękne zabytki Torunia, po spojrzeniu na niebo i słońce, zupełnie inaczej widzi się świat, docenia się to co jest wokół, czuje się wdzięczność na widok kolorów, na widok bliskiej osoby. To miejsce otwiera. Nie tylko serce, umysł i duszę, ale przede wszystkim oczy. Niewidzialny Dom interesująco edukuje i nienachalnie integruje. To naprawdę świetny i udany projekt. Polecam. A gdy już się wybierzecie, koniecznie podzielcie się w komentarzach swoimi wrażeniami. 

INFORMACJE PRAKTYCZNE

Na ten moment w Polsce są dostępne dwie lokalizacje. Niewidzialne Domy znajdziecie w Toruniu i Wrocławiu. W tym drugim nie byłam, więc nie umiem powiedzieć, czy wygląda tak samo jak ten toruński. 

Koszt biletów (stan na wakacje 2025r.) to 35 zł (ulgowy) i 40 zł (normalny). Zakupić można je zarówno online jak i na miejscu. Zwiedzać można (w zależności od miesiąca i dnia) w godzinach 10-18 lub 10-20. Najlepiej sprawdźcie bezpośrednio przed planowaną wizytą (link na dole). 

Z uwagi na intensywność emocjonalnych doznań, atrakcja ta polecana jest z ograniczeniem wiekowym osobom dorosłym i dzieciom powyżej 9 lat. I rzeczywiście uważam, że ta dolna granica jest wskazana. 

Co dość istotne, aby nie zakłócać przebiegu wydarzenia, nie powinno się mieć przy sobie żadnych elementów i urządzeń świecących (np. zegarków, telefonów, itp.). 

Cała trasa pokonywana jest z przewodnikiem i trwa około godziny. Warto na miejscu zjawić się około 15 min przed czasem, aby zapoznać się z warunkami i regulaminem. 

A zainteresowanych, po więcej szczegółów, odsyłam do strony organizatorów: https://niewidzialnydom.pl/ gdzie znajdziecie regulamin oraz inne niezbędne wiadomości.